Hydrolat z lawendy, znany również jako woda lawendowa, ma długą historię stosowania zarówno w dziedzinie medycyny, jak i pielęgnacji. Pochodzi z kwiatów lawendy (Lavandula angustifolia), rośliny znanej ze swoich właściwości kojących i relaksujących. Już starożytni Rzymianie i Egipcjanie doceniali korzyści płynące z ekstrakcji olejku lawendowego, a hydrolat z lawendy stał się jednym z najpopularniejszych produktów w aromaterapii. Hydrolat z lawendy jest bogaty w naturalne składniki o właściwościach kojących i antybakteryjnych. Posiada delikatne działanie tonizujące, nawilżające oraz przeciwbólowe. Dodatkowo, może pomagać w redukcji podrażnień skóry i stanów zapalnych. Woda lawendowa jest odpowiednia dla skóry w każdym wieku, a tradycyjne stosowanie lawendy na noc sprawia, że hydrolat idealnie nadaje się do stosowania przed snem – wystarczy rozpylić lawendową mgiełkę w sypialni tuż przed snem.

Właściwości hydrolatu z Lavandula angustifolia:

1. Na każdą cerę: Fitosterole zawarte w hydrolacie wspomagają nawilżenie i regenerację skóry. Jego wszechstronne działanie obejmuje utrzymanie odpowiedniego nawilżenia dla cery suchej, łagodzenie zaczerwienień i podrażnień skóry wrażliwej oraz alergicznej. Dodatkowo, wspiera proces gojenia stanów zapalnych, a także reguluje wydzielanie sebum w przypadku cery mieszanej i tłustej. Oprócz tego, intensywnie antyoksydacyjne właściwości hydrolatu czynią go cenionym środkiem regenerującym i odmładzającym skórę. Dlatego też, stanowi doskonałą opcję w pielęgnacji cery dojrzałej lub zniszczonej, dodając blasku i rewitalizując skórę. Hydrolat można stosować wielokrotnie w ciągu dnia, spryskając twarz oraz dodając do kremów i balsamów.

2. Po depilacji: Hydrolat z lawendy to wyjątkowo efektywny naturalny środek łagodzący podrażnienia skóry oraz drobne skaleczenia. Stanowi doskonałą pielęgnację do stosowania po goleniu czy depilacji, przynosząc ulgę przy zaczerwienieniach skóry, a nawet w przypadku zapalenia mieszków włosowych. Wystarczy użyć hydrolatu na podrażnioną skórę, aby od razu poczuć ulgę.

3. Ulga po opalaniu: Działanie aktywnych substancji zawartych w kwiatach lawendy okazuje się również zbawienną pomocą w łagodzeniu uczucia pieczenia wywołanego oparzeniem słonecznym oraz redukcji opuchlizny. Aplikacja lawendowej mgiełki od razu po ekspozycji na słońce nie tylko ulży skórze, lecz także nada jej elastyczności i dogłębnego nawilżenia

4. Idealny przed snem: Hydrolat z lawendy posiada piękny, zmysłowy zapach który posiada udowodnione korzyści w aromaterapii. Pomaga na bezsenność, ukoi nerwy. Stosowanie hydrolatu przed snem na skórę, jak również spryskanie nim poduszki ma zbawienne działanie na umysł i ciało.

5. Doskonały na upalne dni : Jednym z ważnych cech wody lawendowej są jej właściwości chłodzące. Zaleca się spryskiwanie twarzy i dekoltu wodą lawendową kiedy jest gorąco, brakuje oddechu, podczas opalania i po nim w celu schłodzenia rozgrzanej skóry, kiedy jesteśmy spoceni i zmęczeni. Woda lawendowa jest wybawianiem dla starszych osób w upalne dni. Wystarczy spryskać twarz, dekolt, a nawet nogi (szczególnie opuchnięte) by poczuć ulgę.

Hydrolat z lawendy zawiera kompleksowy zestaw składników odżywczych, które nie tylko nadają mu charakterystyczny zapach, ale również wpływają korzystnie na skórę i włosy. Działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i nawilżające sprawiają, że jest to wszechstronny produkt do pielęgnacji, którego składniki współgrają, tworząc harmonijną mieszankę dobroczynnego wpływu na ciało i zmysły. Obecność fitosteroli i flawonoidów zapewnia działanie antyoksydacyjne , przeciwstarzeniowe, a także przeciwzapalne. Aktywne składniki zawarte w hydrolacie lawendowym, takie jak linalol i octan linalilu, skutecznie hamują rozwój bakterii, jednocześnie utrzymując harmonię mikrobiomu skóry. Ten hydrolat doskonale dezynfekuje, zapobiegając drobnym zadraśnięciom skóry np. po goleniu czy depilacji. Nie można zapomnieć również o cudownym, kojącym zapachu lawendy, który odpręża i sprawia, że pielęgnacja naszym hydrolatem to czysta przyjemność!

Z tą wodą lawendową moja sędziwa Babcia wytrzymała upał ponad 40 stopni – szła i co parę minut spryskiwała się wodą (twarz, ramiona, dekolt i nogi). Jej ocena wody była bardzo wysoka i stwierdziła, że bez chłodzenia się wodą nie dotarła by, a miała spory odcinek do przejścia. Polecam, bo warto mieć tą wodę w samochodzie lub w torebce w upalne dni szczególnie podczas czekania na autobus czy spaceru z psem.